Szukaj na stronie

STRONA GŁÓWNA
O STOWARZYSZENIU
LISTA CZŁONKÓW
WSZYSTKO
O CZYSTEJ WODZIE
CO MÓWIĄ NAUKOWCY
ORAZ LEKARZE
PUBLIKACJE
KSIĄŻKI O WODZIE
KODEKS DOBREGO
HANDLOWCA
KONTAKT
CZĘSTE PYTANIA
BIULETYN INFORMACYJNY




49.

CZŁOWIEK ZAWSZE PIŁ WODĘ BEZ MINERAŁÓW

Jak już wcześniej wspomniałem, życie biologiczne na ziemi trwa już 500 milionów lat. Przez długie wieki ludzie pokrywali swoje zapotrzebowanie na minerały poprzez codzienne spożycie mięsa, warzyw i owoców, a nigdy poprzez konsumpcję wód mineralnych. Jeśli spragniony organizm upominał się o wodę, to meldował zapotrzebowanie po prostu wody, również tej czystej (np. deszczowej), a nie upominał się o minerały, które zupełnie przypadkowo (zależnie od pochodzenia wody) mogły się w niej znaleźć. Ludzie oraz zwierzęta od początku istnienia życia na globie ziemskim, pili wodę powierzchniową lub źródlaną, nie zważając wcale na to, jakie zawiera ona minerały oraz w jakich ilościach. Nie zważali dlatego, bo i tak o ich istnieniu nie mieli żadnego pojęcia. Jeśli dzisiaj producenci i handlowcy wód mineralnych robią niezłe interesy zmieniając nasze zwyczaje i wciskając nam swoje wody mineralne, to czynią to tylko z nami ludźmi. Zwierzęta, przynajmniej te dzikie, żyjące nadal na wolności, nadal piją te same wody powierzchniowe, które piły już przed wiekami, z tą różnicą, że dzisiaj są one skażone brudami cywilizacji.
Czy upominają się o wody mineralne rośliny, które również potrzebują do życia minerały, a od zarania dziejów "piły" zawsze deszczówkę? Jeśli woda deszczowa stała się dziś bogatsza, to tylko w pyły i gazy wyrzucane do atmosfery z kominów naszych fabryk, bowiem od zarania dziejów woda deszczowa była zupełnie czysta.

Woda, nawet ta mineralna, nigdy nie była źródłem potrzebnych ludziom do życia pierwiastków mineralnych. Nigdy dotąd nie zanotowano ani jednego przypadku, aby komuś zaszkodziła czysta woda.

Spis publikacji